Przepis i sposób przygotowania na: Wątroba z dzika duszona w czosnku i cebuli
Pamiętacie kochaną komunę i "wątrobiankę" w przedszkolach? ;-) Cóż to były za czasy! Wtedy nienawidziłem i wątróbki i szpinaku i wielu innych rzeczy, bez których dzisiaj nie mogę po prostu żyć!
Nie wiem tylko czy z formą podania było coś nie tak? Czy też moje kubki smakowe zrobiły się bardziej wytrawne ;-)
Bądź co bądź dzisiaj chcę Wam pokazać naprawdę fajny przepis na wątrobę z dzika! Jeśli nie macie dzikiej możecie zastąpić ją wieprzową! Do dzieła!
Wątrobę najpierw moczę w całości około 10 godzin w zimnej wodzie, którą zmieniam z 2-3 razy (w zależności od zabarwienia), następnie kroję na kawałki, płuczę ponownie i zalewam zimnym mlekiem (by później była delikatniejsza). W mleku moczę kolejne 12 godzin.
Gdy wątroba jest już wymoczona, przystępujemy do obróbki ;-)
Najpierw wątrobę obsmażam na oliwie z oliwek na średnim ogniu dosłownie minutę z każdej ze stron. Następnie przekładam do rondelka, dodaję cebulę pokrojoną w piórka, ząbki czosnku z całej główki przekrojone na pół (wzdłuż), zalewam oliwą ze smażenia i dodaję szklankę wody - duszę około 15 minut na wolnym ogniu.
Po 15 minutach mieszam i duszę jeszcze 10 minut, mieszając ponownie do 3 minuty.
Na sam koniec dodaję łyżkę soli do smaku i 3 duże łyżki mąki żytniej by zagęścić ciemny sos!
Wyłączam ogień i odstawiam jeszcze na 10 minut.
Na koniec podaję ze świeżym i dojrzałym kiwi! Świetnie się komponuje z wątrobą z dzika duszoną w czosnku i cebuli...
Smacznego!
Nie wiem tylko czy z formą podania było coś nie tak? Czy też moje kubki smakowe zrobiły się bardziej wytrawne ;-)
Bądź co bądź dzisiaj chcę Wam pokazać naprawdę fajny przepis na wątrobę z dzika! Jeśli nie macie dzikiej możecie zastąpić ją wieprzową! Do dzieła!
Wątrobę najpierw moczę w całości około 10 godzin w zimnej wodzie, którą zmieniam z 2-3 razy (w zależności od zabarwienia), następnie kroję na kawałki, płuczę ponownie i zalewam zimnym mlekiem (by później była delikatniejsza). W mleku moczę kolejne 12 godzin.
Gdy wątroba jest już wymoczona, przystępujemy do obróbki ;-)
Najpierw wątrobę obsmażam na oliwie z oliwek na średnim ogniu dosłownie minutę z każdej ze stron. Następnie przekładam do rondelka, dodaję cebulę pokrojoną w piórka, ząbki czosnku z całej główki przekrojone na pół (wzdłuż), zalewam oliwą ze smażenia i dodaję szklankę wody - duszę około 15 minut na wolnym ogniu.
Po 15 minutach mieszam i duszę jeszcze 10 minut, mieszając ponownie do 3 minuty.
Na sam koniec dodaję łyżkę soli do smaku i 3 duże łyżki mąki żytniej by zagęścić ciemny sos!
Wyłączam ogień i odstawiam jeszcze na 10 minut.
Na koniec podaję ze świeżym i dojrzałym kiwi! Świetnie się komponuje z wątrobą z dzika duszoną w czosnku i cebuli...
Smacznego!
