Co na obiad: Coxinhas wg Piotra Ogińskiego

W rondelku zagotowujemy rosół, dodajemy masło, sól oraz pieprz i energicznie mieszając trzepaczką rózgową dodajemy mąkę, w momencie w którym masa jest zbyt gęsta, zaczynamy mieszać ją łyżką do momentu uzyskania jednolitej konsystencji.
Kiedy ciasto zaczyna się gotować, przekładamy je na talerz do ostygnięcia.

W tym czasie na rozgrzanym oleju podsmażamy czosnek z cebulą przez 2 minuty.
Do ugotowanego mięsa z kurczaka dodajemy jalapeno, zieloną cebulkę, serek, orzechy nerkowca, kolendrę, sok z limonki, podsmażoną cebulkę z czosnkiem, całość doprawiamy oregano, chili, solą oraz pieprzem, dokładnie mieszamy i odstawiamy.

Kiedy ciasto ostygło, formujemy z niego kulkę wielkości piłeczki do ping ponga, rozpłaszczamy je na rękach, do środka dajemy 2 łyżeczki farszu i zawijamy w kształt udka kurczaka, tak jak na filmie.

Uformowane coxinhas panierujemy w mące, jajku oraz bułce tartej i smażymy na głębokim tłuszczu ok. 3-4 minuty, lub do uzyskania złotego koloru. Coxinhas podajemy z kwaśną śmietaną, limonką oraz kolendrą.

Smacznego!

A jeśli ciekawią Was inne dania kuchni brazylijskiej koniecznie zobaczcie przepis na feijoadę!