Babeczki z malinami i masą śmietankową

Z podanych składników na ciasto ,zagniatamy je szybko ,wanilię przekarajmy i wydrążamy ziarenka z połowy ,dodajemy do ciasta .
Urywamy małe kuleczki i wylepiamy małe foremki do babeczek ,mi wyszło 14 szt pieczemy w 180st ok 15-20 min do zrumienienia .

Masa malinowa;
Do garnka wlewamy sok malinowy i podgrzewamy ,dodajemy żelatynę i mieszamy do połączenia się ,następnie wsypujemy maliny i mieszamy ,ja użyłam malin mrożonych więc kilka razy przemieszałam by lekko zmiękły ,nie gotujemy już bo się nam one rozpadną ,a nie o to chodzi .Studzimy ,gdy ostygnie to napełniamy taką galaretką babeczki , musi być to lekko tężejące by nie wsiąkło w kruche babeczki .

Masa Śmietankowa ;
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej czyli nad garnkiem z gorącą wodą ustawiamy miseczkę i do niej dajemy czekoladę ,a także odrobinę śmietanki ,bo biała czekolada się nam nie rozpusci sama tak jak mleczna czy gorzka .
Śmietankę ubijamy na sztywno z cukrem pudrem , następnie dodajemy serek mascarpone i szybko ubijamy jeszcze razem do połączenia ładnego obu składników ,następnie wlewamy czekoladę ,masę przekładamy do szprycy i wyciskamy na nasze babeczki .

Bezy kruszymy i osypujemy gotowe babeczki .