Przepis i sposób przygotowania na: Niby sernik - Styropian z owocami
Ciasto kruche:
mąka pszenna - 2 i 3/4 szklanki (szkl.o poj. 250ml),
kakao naturalne - 1/4 szklanki,
masło - kostka o wadze 250g,
żółtka - 5,
cukier - 2/3 szklanki (jeżeli ktoś woli słodsze, użyć 3/4 szklanki),
proszek do pieczenia - 2 łyżeczki,
Masa jogurtowa:
jogurt grecki o konsystencji sera - 1 kg, użyłam jogurtu w wiaderku z Lidla,
białka - 5,
cukier - szklanka,
sok z cytryny - 1/4 szklanki,
przyprawa do serników - łyżka (lub więcej do smaku),
wiórki kokosowe - 150g,
budyń waniliowy - 60g,
maka ziemniaczana - łyżeczka z lekkim czubem,
proszek do pieczenia - 1/2 łyżeczki,
szczypta soli;
Dodatkowo:
dżem owocowy, u mnie wiśniowy,
banany - 2-3 dojrzale,
truskawki - dowolnie, im więcej tym lepiej,
tłuszcz i mąka do formy lub papier do pieczenia
PRZYGOTOWANIE:
Podane proporcje wystarcza na dużą tortownicę lub prostokątną formę Użyłam średniej wielkosci tortownicę oraz keksówkę. Masło pokroić w kostkę i lekko podgrzać do miękkości. Mąkę przesiać z pozostałymi suchymi składnikami, dodać masło i jaja. Z podanych składników zagnieść ciasto, które podzielić na 3 części. Jedną z części owinąć folią i wlozyc do zamrażalnika. Formę do pieczenia natłuścić i posypać mąką lub dno wylozyc papierem do pieczenia. Dno blachy wylozyc 1/3 ciasta. Przygotował masę: Białka ubijamy na sztywno ze szczypta soli. Dodajemy cukier i sok z cytryny, ponownie ubijamy. Miksując na wolnych obrotach dodajemy po trosze jogurt. Dodajemy pozostałe składniki masy tj. przyprawę do sernika, proszek do pieczenia, mąkę ziemniaczaną i wiórki kokosowe, krótko miksujemy. Rozsmarować dżem (kilka łyżek) na cieście i zetrzeć zamrożoną 1/3 ciasta. Ułożyć pokrojone owoce. Masę jogurtowo-kokosową wylewamy na owoce. Na wierzch kładziemy pozostałe, zamrożone wcześniej i skartowane ciasto. Wstawiamy do rozgrzanego piekarnika i pieczemy przez 50 minut w 180 stopniach. Studzimy, odkrawamy ciasto dookoła od brzegów formy i konsumujemy :) Można dodać inne owoce i więcej niż zostało podane w przepisie. Ciasto wg mnie jest najlepsze na drugi dzień. Następnym razem dodam zdecydowanie więcej owoców.