Nadmiar cholesterolu może mieć fatalne skutki dla naszego zdrowia. Jednak przy odpowiedniej diecie z pewnością uda nam się go utrzymać na bezpiecznym dla organizmu poziomie. Wystarczy tylko zmienić niektóre nawyki.
W pierwszej kolejności należy zrezygnować z tłustych produktów zwierzęcych, białego pieczywa i chipsów. Osoby z wysokim poziomem cholesterolu często stawiają tylko na leki, a to przecież prawidłowe odżywianie w połączeniu z aktywnością fizyczną może przynieść właściwy i długotrwały efekt. Problemem jest również obfitująca w mięso kuchnia polska, nieprawidłowe nawyki żywieniowe, w tym niechęć do warzyw, roślin strączkowych i produktów pełnoziarnistych. – zauważa Beata Prusińska, dietetyk Naturhouse.
CO NAM SPRZYJA
Do codziennego jadłospisu należy włączyć w pierwszej kolejności produkty, które są obfite w błonnik pokarmowy. Najbardziej skuteczny w obniżaniu poziomu cholesterolu LDL jest błonnik rozpuszczalny, znajdujący się m.in. w nasionach roślin strączkowych (fasola, soja, ciecierzyca), a także w warzywach (brukselka, szparagi, bakłażan, słodkie ziemniaki) oraz owocach (np. jabłka). Istotne są również roślinne tłuszcze, takie jak oliwa z oliwek, awokado, olej kokosowy czy rzepakowy, które dostarczają jednonienasyconych kwasów tłuszczowych. Produkty pochodzenia roślinnego są również naturalnym źródłem stanoli i steroli, bardzo pomocnych w walce z wysokim cholesterolem. Na naszych stołach nie powinno też zabraknąć pełnoziarnistych produktów zbożowych i orzechów. W walce z cholesterolem pomocne okażą się również produkty bogate w przeciwutleniacze oraz kwasy omega-3. Tych ostatnich pod dostatkiem znajdziemy np. w rybach morskich i owocach morza, a także białym i chudym mięsie. Idealny dodatek do nich stanowić będą: brązowy ryż oraz kasza gryczana lub jęczmienna. - mówi dietetyk Naturhouse.
Aby walka z nadmiarem cholesterolu była bardziej skuteczna, należy zmienić nie tylko zestaw posiłków, ale i napoje. Pomocne mogą być zwłaszcza: zielona herbata, soki warzywne i owocowe (np. z jagód i ciemnych winogron, czyli te, które zawierają antyoksydanty). Ponadto zaleca się picie naparów z nasion lnu lub babki płesznika, które są dobrym źródłem rozpuszczalnego błonnika. Skuteczne jest też spożywanie mleka sojowego, bogatego w nienasycone kwasy tłuszczowe i łatwo przyswajalne białko. Jednocześnie należy wyeliminować lub ograniczyć te napoje, które na pewno nie pomogą w walce z podwyższonym cholesterolem. Należą do nich m.in. alkohol, mocna kawa i herbata, napoje czekoladowe oraz kakao.
NA CO UWAŻAĆ
W XXI wieku coraz więcej osób jest narażonych na różnego rodzaju choroby cywilizacyjne. Z podwyższonym cholesterolem zmagają się przede wszystkim kobiety po 55. roku życia oraz mężczyźni po 45. roku życia. Głównie jest to spowodowane pożywieniem kiepskiej jakości, brakiem aktywności, stresem i niedosypianiem. Ważne są również czynniki rodzinne. Jeżeli u członków najbliższej rodziny zdiagnozowano wysoki poziom cholesterolu w młodym wieku, jest to sygnał, aby sprawdzać go regularnie i dbać o jego prawidłowy poziom, stosując odpowiednią dietę. – przestrzega dietetyk Beata Prusińska.
Na baczności muszą się mieć również osoby, które palą papierosy, mają wysokie ciśnienie, są otyłe albo mają nadwagę, a także nie są aktywne fizycznie lub cierpią na cukrzycę typu 2. Jak często powinniśmy się badać w tym kierunku? Wszystko zależy od naszego wieku oraz stanu zdrowia.
Osoby, które ukończyły 20 lat, powinny badać poziom cholesterolu co pięć lat. Jeżeli natomiast u kogoś został już stwierdzony podwyższony poziom cholesterolu, takie badanie powinno się wykonywać przynajmniej raz w roku. W przypadku kobiet istotnym czynnikiem jest również zażywanie środków antykoncepcyjnych. Wówczas, niezależnie od wieku, warto sprawdzać poziom cholesterolu nie rzadziej niż raz w roku.
Konsultacja dietetyczna
mgr Beata Prusińska
dietetyk kliniczny
dietetyk Naturhouse
