Po przekrojeniu tykwy wydziela się bardzo przyjemny, lekko piżmowy zapach. Miąższ ma delikatny, kremowy i słodkawy smak. To znakomita baza do zup, sosów, mięs czy też ryb. Wspaniale nadaje się jako dodatek do sałatek, farszy, marynat a nawet ciast.
Nasiona możemy zetrzeć i ususzyć by później wykorzystać je jako przyprawę do zup. Skórka również jest jadalna. Wystarczy pokroić ją w cienkie plasterki i dodawać do gotowanych potraw. Dzięki temu, że jest dość gruba, tykwa na długo zachowuje wilgoć co pozwala na długi czas przechowywania.
W gastronomi wykorzystuje się również młode liście i pędy. Ugotowane służą jako dodatek do dań warzywnych i mięsnych.
W medycynie naturalnej zwana jest kalebasą. Preparaty z niej działają przeczyszczająco. Stosuje się je w chorobach układu moczowego, schorzeniach układu pokarmowego a także w diecie przeciwnowotworowej. Usuwają z organizmu szkodliwe produkty przemiany materii jak również trucizny.
Jeżeli wasze organizmy potrzebują regeneracji bez namysłu sięgnijcie po tykwę zamiast łykać suplementy.