Czy Wasze dzieci to niejadki?Czy może pochłaniają wszystko co dostaną i jest płacz jak już nic nie ma na talerzu?Mój syn należy do tej drugiej grupy.Nieważne która grupa,ważne,żeby było ładnie podane.
Prawda jest taka,że jemy oczami od najmłodszych lat.Co dzisiaj kolorowego,fajnego przygotowaliście dla dzieciaków z okazji ich święta?Jakieś super ciasteczka,kanapki z wzorkami,łódeczki?Ja zrobiłam trzy rodzaje pysznych omletów z uśmiechniętą buźką .Radość z takiego śniadanka była wielka.
