Przepis i sposób przygotowania na: Wigilijna róża
Mąkę przesiałam z solą, dodałam do niej zimne masło pokrojone na kawałki i roztarłam palcami jak na kruszonkę. Drożdże roztarłam z łyżką cukru aż zrobiły się płynne, dolałam do mąki. Wbiłam jajko i dołożyłam jogurt - zagniotłam elastyczne ciasto - nie trzeba odkładać go aby wyrosło! Podzieliłam ciasto na 2 części i przyznam, że na różę wykorzystałam jedną a drugą zamroziłam. Ciasto rozwałkowałam na prostokąt grubości ok. 3 mm. Posypałam go ok. dwiema łyżkami bułki tartej. Na to wyłożyłam wystudzoną kapustę, na nią starłam obrane ze skórki jabłko i posypałam znowu dwiema łyżkami bułki tartej. Zwinęłam jak roladę, niezbyt ciasno. Pokroiłam na kawałki szer. ok. 5 cm.
Tortownicę śr.26 cm wysmarowałam masłem i wysypałam sezamem. Ułożyłam w niej pionowo kawałki ciasta - kawałki powinny być ułożone blisko siebie, ale nie być ściśnięte żeby ciasto miało troszeczkę miejsca do wyrośnięcia. Wierzch posmarowałam żółtkiem roztrzepanym z 2 łyżkami śmietanki i posypałam sezamem. Piekłam ok. 40 min. w piekarniku nagrzanym do 180 st. C.
Z tortownicy trzeba wyjmować ostrożnie.
Podałam po przestudzeniu, ale jeszcze ciepłe. Doskonale smakuje również na zimno. Nam smakowało jako dodatek do grzybowego barszczyku czerwonego