dzień wcześniej cebulę marchew pokrój w kostki, a mięsko w małe kawałeczki, nie większe niż 5 cm. Wrzuć wszystko do miski i pozostaw w lodówce do następnego dnia. Potem oddziel mięsko od jarzyn, zachowaj marynatę. Warzywka obmarzaj na średnim ogniu przez k 10 min, w tym samym czasie na patelni obok na dużym ogniu smaż mięsko. Dorzuć je do smażonych jarzyn, pamiętaj o usuwaniu z garnka nadmiaru tłuszczu, przecież nie chcemy by obiadek był atomówką kaloryczną, będzie tylko małą bomba jak tego dopilnujemy:D Po odlaniu tłuszczu poprósz wszystko mąką, smaż na średnim ogniu przez 5 min. Następnie na patelni na której smażyło się mięsko wlej marynatę (wino) gotuj na dużym ogniu przez 20 min. Potem sos z wina przelej na mięsko, dodaj listek laurowy, pietruszkę i tymianek oraz nasz bulion mięsny. Posól, popieprz i powoli gotuj pod przykryciem, przez ok 1,5 h. Jeśli mięso jest ugotowane odsącz je i odstaw. Do sosu wlej szklankę bulionu, wyjmij przyprawy i gotuj przez 10 min. Jeśli jest za rzadki zagęść mąką. Przypraw do smaku. Podawaj ze smażonymi ziemniaczkami polane sosem:D