kotlety bez mięsa

Dla wyjaśnienia- te kotlety są proszkiem w pudełku(można kupić w każdym markecie).
Proszek przygotowujemy zgodnie z tym, co jest napisane na opakowaniu, czyli zalewamy wodą i czekamy. Pieczarki kroimy dość drobno, lub ścieramy na tarce i odparowujemy z nich wodę na patelni, odkładamy do wystygnięcia. Brokuł, lub kalafior gotujemy i również odstawiamy, potem go drobniej kroimy, ale żeby nie powstała z niego całkowita \"sieczka\". Cebulę kroimy w kostkę(można dodawać surową, ale też można lekko zeszklić na patelni z małą ilością oleju). Paprykę kroimy drobno i jeżeli szklimy cebulę, możemy paprykę do niej dorzucić, jak nie, to zostawiamy surową. Gdy masa kotletowa postała i jest gotowa, dodajemy do niej jajko, pieprz i sól, warzywa i mieszamy. Formujemy kotleciki, obtaczamy w bułce, następnie wykładamy na rozgrzany olej i smażymy na rumiano. Kotlety są świetne i na ciepło i na zimno, najlepiej pasują do ziemniaków i wyrazistych surówek. Jeżeli jesteśmy leniwi, można użyć warzyw na patelnię(mieszanka z brokułem, ziemniaczkami, cebulą marchewką, pieczarkami i chyba czymś jeszcze, ale nie pamiętam). Czasem tak robię, jeżeli nie chce mi się kroić wszystkiego, albo mam mniej czasu, wtedy woreczek z warzywami wrzucam na patelnię, przesmażam i sobie stygnie. Ziemniaki zazwyczaj wyjadam z patelni, ale kilka razy też robiłam razem z nimi, tylko lekko je rozdrobniłam, też było dobre;)