Przepis i sposób przygotowania na: Zimowy deser o smaku kawy i białej czekolady
Do stworzenia tego deseru zainspirowała mnie szalejąca zima za oknem, dlatego przedstawiam przed wami mrożący deser, który napewno należy do ulubionych królowej lodu. :)
Herbatniki rozpijamy na miazgę i łączymy z 70 gram rozpuszczonego masła, lekko juz ostygłego z syropem u mnie monin o smaku kruchych ciastek czekoladowych. Powstałą mase wkąłdamy do lodówki w miseczce, aby troche stwardniała.
Przez ten czas rozpuszamy czekolade w kapieli wodnej z reszta masla i syropem - tu uzylam monin o smaku wanilii i bialej czekolady.
W miedzyczasie ubijamy smietane i dzielimy na dwie czesci. do jednej dodajemy kawe rozpuszczona w 2 lyzkach cieplej wody i znow leciutko i szybko ubijamy aby sie ladnie polaczylo, druga zostawiamy białą.
Gdy przestygnie czekolada do obu miseczek z piana dodajemy czekolade w tej samej ilosci.
I przekładamy do pucharków, kolejność dowolna, mozna warstwowo, mozna wszystko razem wymieszac, udekorowac bita smietana etc..
Widzicie jaka zima jest slodka, a nie taka zla jak wszyscy mowia. :)
Smacznego!
Herbatniki rozpijamy na miazgę i łączymy z 70 gram rozpuszczonego masła, lekko juz ostygłego z syropem u mnie monin o smaku kruchych ciastek czekoladowych. Powstałą mase wkąłdamy do lodówki w miseczce, aby troche stwardniała.
Przez ten czas rozpuszamy czekolade w kapieli wodnej z reszta masla i syropem - tu uzylam monin o smaku wanilii i bialej czekolady.
W miedzyczasie ubijamy smietane i dzielimy na dwie czesci. do jednej dodajemy kawe rozpuszczona w 2 lyzkach cieplej wody i znow leciutko i szybko ubijamy aby sie ladnie polaczylo, druga zostawiamy białą.
Gdy przestygnie czekolada do obu miseczek z piana dodajemy czekolade w tej samej ilosci.
I przekładamy do pucharków, kolejność dowolna, mozna warstwowo, mozna wszystko razem wymieszac, udekorowac bita smietana etc..
Widzicie jaka zima jest slodka, a nie taka zla jak wszyscy mowia. :)
Smacznego!
