Sushi MAKI z krabem Ying-Yang

Ryż kilkakrotnie płuczemy i zalewamy 2 szklankami wody (wg przepisów zalewa się 1 szklanką, ale ja dają więcej i ryż się dobrze gotuje i nie przypala). Gotujemy na średnim ogniu do czasu, aż ryż wciągnie całą wodę. Gotowy ryż polewamy 2-3 łyżkami octu ryżowego, mieszamy i pozostawiamy do przestygnięcia.
Na 4/5 listka alg rozkładamy ryż – ja nakładam „kupkę” łyżką, a następnie zwilżonymi palcami rozkładam równomiernie (dzięki zwilżeniu palców ryż się nie lepi). W 1/3 i 2/3 odległości od brzegu ryżu układamy paluszek krabowy przekrojony wzdłuż na pół. Po wierzchu kraba smarujemy pastą wasabi. Wolny brzeg alg smarujemy wodą, żeby się zlepił z resztą „roladki”. Łapiemy za brzeg maty i dociskając palcami paluszki krabowe, rolujemy (najpierw jeden rząd z połówek paluszka krabowego, a następnie drugi rząd). Odkładamy na bok „szwem” do dołu i w ten sam sposób przygotowujemy kolejne „roladki”.
Następnie za pomocą ostrego, cienkiego i zwilżonego wodą noża odkrawamy poszczególne porcje.
Podajemy z dobrym sosem sojowym (najlepsze są te z czerwonymi nakrętkami i lejkami z obu stron).
Nazwałam te Maki Ying-Yang, bo tak mi się skojarzyły, jak zobaczyłam efekt :-)