prożucha

Kilogram ziemniaków zalewasz osoloną, wrzącą ! wodą i gotujesz. Nie odlewając wody ! ziemniaki ucierasz i powoli dosypujesz około 250 g mąki pszennej, przy czym przez cały czas energicznie ucierasz tą całą imprezę na gorąco - tzn. na ogniu. Najlepiej robić to w dwójkę, bo przez ucieranie garnek zacznie Ci wędrować... Danie jest - prawie - gotowe, kiedy straci smak surowej mąki. Wtedy ewentualnie jeszcze raz doprawiasz solą i pieprzem i robiąc łyżką półkuliste \\\\\\\'kluski\\\\\\\' wykładasz na talerze lub na półmisek. Obficie polewasz stopionym boczkiem lub słoniną, tak samo obficie obsypujesz pokruszonym twarogiem i podajesz z kwaśnym mlekiem i zieloną sałatą.