Tagliolina w sosie gorgonzola z łososiem i tajską bazylią

Dzisiaj zapraszam na danie z niesamowitą grą smaków i aromatów. Całość jest bardzo pożywna, smaki przeplatają się, doskonale rozpieszczając nasze podniebienie, ale co najważniejsze - idealnie się komponują. Tagliolinę czyli tradycyjny włoski makaron tłoczony przez matryce z brązu i suszony w niskiej temperaturze otula wyrazisty sos gorgonzola. Smaku dodają także pieczone, bardzo delikatne kawałki łososia otulone kolorowym pieprzem. Wszystko wieńczy tajska bazylia, która przeplata aromat anyżu, lukrecji i mięty. Smacznie polecam to połączenie, ponieważ ja oraz moje kubki smakowe były oczarowane :D

PRZYGOTOWANIE:

KROK 1. Z łososia odcinamy skórę i smarujemy go oliwą z oliwek, oprószamy solą, czosnkiem granulowanym i kolorowym pieprzem, układamy w naczyniu żaroodpornym i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190 stopni C przez około 15 minut.

KROK 2. Śmietanę i ser gorgonzola przekładamy do garnka i podgrzewamy do momentu odpowiedniego połączenia składników. Sos mieszamy podczas gotowania.

KROK 3. Makaron gotujemy al dente w lekko osolonej wodzie, odcedzamy i łączymy w sosem gorgonzola oraz świeżą tajską bazylią. Wszystko podajemy z pieczonym, podzielonym na mniejsze kawałki łososiem.

Do przygotowania dania użyłam tradycyjnego włoskiego makaronu Tagliolina, który suszony jest w niskiej temperaturze i tłoczony przez matryce z brązu. Tagliolina to po prostu Tagliatelle, ale użyta przeze mnie wersja jest odrobinę grubsza oraz zawiera ekstrakt z łososia i słodkiej papryki. Makaron jest bardzo smaczny i idealnie łączy się z gęstymi sosami.

Życzę smacznego! :)