Sernik z masą orzechową i pianką.

Jest to najlepszy sernik jaki upiekłam do tej pory. Pyszny i bardzo delikatny w smaku. Pachnie orzechami, które są lekko wyczuwalne podczas jedzenia. Takie sernik można upiec na świąteczny stół lub dla gości. Przepis bardzo polecam. Zapraszam:)

Wykonanie:

1. Ciasto: Z podanych składników zagniatamy ciasto. Następnie wałkujemy na lekko posypanej mąką stolnicy i wykładamy do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia o wymiarach około 24 x 35 cm. Ciasto nakłuwamy widelcem i wkładamy do lodówki na czas przygotowania masy serowej.

2. Masa serowa: Masło lub margarynę, cukier i żółtka ucieramy na puszystą masę. Następnie dodajemy masę orzechową ( 2 kopiaste łyżki odkładamy do pianki ) i dokładnie ucieramy, następnie dodajemy budynie w proszku i ser ( ja użyłam gotowy w wiadereczku, inny trzeba zmielić co najmniej trzy razy ), całość dokładnie ucieramy. Na koniec białka ubijamy na sztywną i pianę i delikatnie mieszamy z masą serową.

3. Pieczenie: Masę serową wykładamy równomiernie na ciasto i pieczemy w temperaturze 160 stopni przez około 60 - 70 minut do zrumienienia. Upieczony sernik dokładnie studzimy.

4. Pianka: Żelatynę rozpuszczamy w niewielkiej ilości gorącej wody i studzimy. Powinna być letnia, ale nie całkiem zimna. Dobrze schłodzoną śmietankę kremówkę ubijamy na sztywno, dodajemy odłożoną masę orzechową i dokładnie ubijamy, jeżeli uznajemy, że pianka jest mało słodka dodajemy cukier puder do smaku. Na koniec dodajemy żelatynę i dokładnie ubijamy.

5. Tak przygotowaną piankę wykładamy na sernik. Sernik wstawiamy do lodówki do stężenia. Ja chłodziłam całą noc.

6. Stężony sernik kroimy, dekorujemy czekoladowymi pastylkami i cukrową posypką. Podajemy i smacznego.