Strucla bakaliowa

Make przesiac i połączyć z sola, cukrami i drozdzami, dobrze wymieszac. Pomarancze obrac i wycisnąć z niej sok (owoc musi być soczysty). Rodzynki przeplukac w letniej wodzie, a nastepnie zalac sokiem z pomarańczy, odstawic na ok. godzine (zostawilam na noc w lodówce). Figi pokroic w drobna kosteczke, odrzucając korzonki, orzechy posiekac. Rodzynek nie musimy odsączać z soku, laczymy je z figami i orzechami, dodajemy rum oraz miód i dobrze mieszamy. Mnie wystarczyly 2 lyzki miodu, w razie gdyby pomarancza była kwasna, można dodac wiecej miodu. Maslo rozpuścić w podgrzanym mleku, połączyć z pozostałymi składnikami, dobrze wyrobic, tak aby ciasto odstawalo od reki, przykryc czysta scierka i odstawic w cieple miejsce na około godzine. Nie musiałam dodawac wiecej maki, ale w razie, gdyby ciasto wyszlo zbyt klejace, dodac niewielka ilość maki. A gdy wyjedzie za suche, dodac odrobine mleka. Ciasto rozwałkować na prostokąt o grubości ok. 4 mm, posypac cynamonem, nałożyć bakaliowy farsz i zwijac ciasto w rulon, zaczynając od krótszego boku. Konce zlepic, przełożyć strucle do formy keksowej, wylozonej papierem lub folia do pieczenia i wstawic do nagrzanego piekarnika. Piec ok. 40 minut w 190 stopniach. Najlepiej jest przykryc wierzch strucli pergaminem, w polowie pieczenia, aby się nie spiekl. Wyjac strucle z folia z piekarnika, odstawic w chlodne miejsce, po ostygnieciu zdjąć folie, w której pieklo się ciasto. Teraz można polukrowac wierzch ciasta i odczekac az zastygnie.