Delikatny biszkopt z malinami, bitą śmietaną i galaretką:)

Biszkopt:
Białka oddzielić od żółtek i ubić z odrobiną soli na sztywną pianę. Ciągle ubijając dodawać po trochę cukru.
Do żółtek dodać proszek do pieczenia i ocet. Wszystko szybko wymieszać i dodać do białek. Mieszając delikatnie łopatką dodać mąkę pszenną i ziemniaczaną.
Masę wylać na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, wysmarowanym margaryną i obsypaną bułką tartą.
Ciasto piec ok. 40 min. w temp. 160 st.C (termoobieg). Po wystudzeniu przeciąć na dwa blaty.

Poncz:
Wodę z cukrem i sokiem z cytryny wymieszać i zostawić do ostygnięcia.

Masa z galaretki:
Galaretkę malinową rozpuścić w 400 ml gorącej wody, pozostawić aby lekko przestygła i lekko stężała.

Masa śmietankowa:
Żelatynę rozpuścić w 1/4 szklanki gorącej wody. Dobrze rozrobić i odstawić do przestygnięcia.
Śmietankę ubić (jeśli się nie ubije sama można dodać śmietan fix) kiedy będzie gęsta dodać cukier. A na sam koniec ubijania dodać żelatynę.

Sposób ułożenia i przekładania:
Biszkopt nasączyć ponczem, na to wylać śmietankę. Wyrównać i odłożyć do lodówki aby się zsiadła tak na ok. 1 godzinę.
Ciasto wyjąć z lodówki, ułożyć na masie śmietankowej maliny i zalać galaretką.
Ciasto ponownie wstawić do lodówki tak długo aż galaretka się zastygnie.
Smacznego:)