Pierogi z kaszą gryczaną boczkiem i twarogiem

Przygotowanie farszu:
Kaszę gotujemy według instrukcji na opakowaniu. Odstawiamy żeby ostygła.

Surowy boczek kroimy w drobną kostkę i wrzucamy na mocno rozgrzaną patelnie. Wytapiamy tłuszcz aż powstaną rumiane skwarki. Skwarki przekładamy do miseczki, a na tłuszczu powstałym z wytopienia boczku podsmażamy pokrojoną w kostkę cebulę.

Skwarki oraz pokruszony twaróg dodajemy do kaszy. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem i cząbrem. Pamiętajcie, że boczek jest dość słony i dopiero na koniec należy doprawić farsz bo można go przesolić!

Z farszu robimy kulki wielkości dużego orzecha włoskiego (można też farsz nakładać łyżką bezpośrednio na ciasto).

Przygotowanie ciasta:
W misce łączymy mąkę z olejem, stopniowo dodajemy ciepłą wodę i wyrabiamy ciasto aż będzie elastyczne. Odcinamy/rwiemy kawałki ciasta (pozostałe przykrywamy ściereczką aby nie obsychało) i rozwałkowujemy na stolnicy na bardzo cienki placek (można podsypać mąką).

Na jednej połowie ciasta układamy kulki farszu, przykrywamy je drugą połową i za pomocą specjalnego lejka wycinamy pierogi. Można też za pomocą szklanki wykrawać kółka i na środek każdego kłaść farsz i zlepiać pierogi.

Pozostałą cebulę kroimy w kostkę lub księżyce i podsmażamy na maśle.

Gotowe pierogi wrzucamy partiami do osolonego wrzątku i gotujemy ok. 3 minut od momenty wypłynięcia. Wyjmujemy łyżką cedzakową na talerz.

Pierogi można podawać od razu z podsmażoną cebulką lub kwaśną śmietaną jednak ja polecam podsmażone… Mniamm… pycha!