Przepis i sposób przygotowania na: Sernik z karmelizowanymi gruszkami i ganache
1. Tortownicę o średnicy 26 cm wykładamy papierem do pieczenia. Ciastka umieszczamy w kielichu blendera i lekko mielimy, dodajemy masło, imbir i cynamon. Miksujemy do momentu uzyskania piaskowej konsystencji. Masę z herbatników rozprowadzamy równomiernie w tortownicy, dociskamy dłońmi i chowamy do lodówki na 1 godzinę.
2. Gruszki obieramy ze skórki, wycinamy gniazda nasienne i dzielimy na ósemki. Na rozgrzanej patelni roztapiamy masło, wrzucamy gruszki, cukier i cynamon. Owoce karmelizujemy ok 10 minut. Gdy lekko przestygną, odsączamy je z nadmiaru karmelu.
3. Piekarnik nagrzewamy do 160*C. Wszystkie składniki na masę serową umieszczamy w misie i dokładnie, ale nie za długo miksujemy. Całość musi się ładnie ze sobą połączyć, ale nie ubić.
4. Gotową masę serową wylewamy na schłodzony spód z herbatników, na wierzchu układamy karmelizowane gruszki (lekko je wciskamy w masę serową - inaczej mogą się przypalić). Sernik pieczemy ok 80 - 90 minut, aż wierzch będzie ścięty.
5. Sernik studzimy przy lekko uchylonych drzwiczkach. Gdy ciasto całkiem wystygnie, wkładamy je na całą noc do lodówki.
6. Białą czekoladę roztapiamy ze słodką śmietanką. Gorącą polewę wykładamy na zimne ciasto.
Kilka uwag od autorki :-)
Do sernika pieczonego zawsze używajcie sera dobrego gatunku, mielonego samodzielnie. Ten z wiaderka idealnie nadaje się do przygotowania sernika na zimno.
Wszystkie składniki na masę serową muszą być w temperaturze pokojowej.
Nie miksujcie masy serowej zbyt długo - za bardzo się napowietrzy i podczas pieczenia bardzo wyrośnie, popęka i sporo opadnie. A sernik powinien być równiutki.
Podczas pieczenia nie uchylajcie drzwiczek piekarnika.
Sernik nie lubi wysokiej temperatury. Gdy się nie chce dopiec, lepiej dać mu na to czas.
Gdy zbliża się koniec pieczenia nie wbijajcie patyczka w środek ciasta, a jedynie sprawdźcie, czy wierzch sernika jest ścięty. Ciasto przy potrząsaniu może być lekko płynne - nic nie szkodzi, zastygnie :-)
SMACZNEGO :-)
2. Gruszki obieramy ze skórki, wycinamy gniazda nasienne i dzielimy na ósemki. Na rozgrzanej patelni roztapiamy masło, wrzucamy gruszki, cukier i cynamon. Owoce karmelizujemy ok 10 minut. Gdy lekko przestygną, odsączamy je z nadmiaru karmelu.
3. Piekarnik nagrzewamy do 160*C. Wszystkie składniki na masę serową umieszczamy w misie i dokładnie, ale nie za długo miksujemy. Całość musi się ładnie ze sobą połączyć, ale nie ubić.
4. Gotową masę serową wylewamy na schłodzony spód z herbatników, na wierzchu układamy karmelizowane gruszki (lekko je wciskamy w masę serową - inaczej mogą się przypalić). Sernik pieczemy ok 80 - 90 minut, aż wierzch będzie ścięty.
5. Sernik studzimy przy lekko uchylonych drzwiczkach. Gdy ciasto całkiem wystygnie, wkładamy je na całą noc do lodówki.
6. Białą czekoladę roztapiamy ze słodką śmietanką. Gorącą polewę wykładamy na zimne ciasto.
Kilka uwag od autorki :-)
Do sernika pieczonego zawsze używajcie sera dobrego gatunku, mielonego samodzielnie. Ten z wiaderka idealnie nadaje się do przygotowania sernika na zimno.
Wszystkie składniki na masę serową muszą być w temperaturze pokojowej.
Nie miksujcie masy serowej zbyt długo - za bardzo się napowietrzy i podczas pieczenia bardzo wyrośnie, popęka i sporo opadnie. A sernik powinien być równiutki.
Podczas pieczenia nie uchylajcie drzwiczek piekarnika.
Sernik nie lubi wysokiej temperatury. Gdy się nie chce dopiec, lepiej dać mu na to czas.
Gdy zbliża się koniec pieczenia nie wbijajcie patyczka w środek ciasta, a jedynie sprawdźcie, czy wierzch sernika jest ścięty. Ciasto przy potrząsaniu może być lekko płynne - nic nie szkodzi, zastygnie :-)
SMACZNEGO :-)
