Przepis i sposób przygotowania na: Drożdżówki skręcane z jabłkiem i orzechami
Kroki postępowania
1
Najpierw robimy nadzienie, jabłka obieramy, w rozdrabniaczu robimy z nich mus, następnie przekładamy do garnka, dodajemy pozostałe składniki i smażymy do odparowania soków. Studzimy.
2
CIASTO :
Z 1 szkl. mąki, mleka, drożdży, 3 łyżek cukru, robimy zaczyn, mieszamy, zostawiamy by zaczął pracować.
W tym czasie z pozostałym cukrem i wanilią ubijamy żółtka na jasną puszystą masę.
Następnie dodajemy wyrośnięty zaczyn i dalej lekko miksujemy.
Z 1 szkl. mąki, mleka, drożdży, 3 łyżek cukru, robimy zaczyn, mieszamy, zostawiamy by zaczął pracować.
W tym czasie z pozostałym cukrem i wanilią ubijamy żółtka na jasną puszystą masę.
Następnie dodajemy wyrośnięty zaczyn i dalej lekko miksujemy.
3
KOlejno dodajemy olej, a następnie zmieniamy końcówkę z ubijającej, na hak i dodajemy porcjami mąkę, gdy ciasto będzie już bardzo gęste, przekładamy na stolnicę i wyrabiamy ok 10-15 min.
Odstawiamy przykryte ściereczką aż wyrośnie na ok 1h w ciepłe miejsce.
Odstawiamy przykryte ściereczką aż wyrośnie na ok 1h w ciepłe miejsce.
4
Ciasto wałkujemy na prostokąt, wielkość dowolna, do niej zależy tylko potem finalna wielkosć drożdżówek.
Ja sobie podzieliłam ciasto na 3 części i każdą osobno wałkowałam.
Na połowę ciasta smarujemy musem, posypujemy orzechami.
Ja sobie podzieliłam ciasto na 3 części i każdą osobno wałkowałam.
Na połowę ciasta smarujemy musem, posypujemy orzechami.
5
Składamy tworząc mniejszy prostokąt, zlepiamy dookoła wszystkie boki.
6
Tak przygotowane, kroimy znów na prostokąty, wąskie, bo to jeszcze urośnie.
7
Bierzemy w dłonie każdy paseczek i trzymamy jeden koniec nie ruchomo, a drugim obracamy 2 razy, tworząc taką spiralkę.
Posypujemy jeszcze dla dekoracji orzechami, możemy też posmarować żółtkiem wcześniej, zostawiamy na 20 min. by znów podrosło.
Pieczemy po ok18-20 min, w tem. 180st. Do zrumienia się.
LUKIER :
Białko mieszamy z pudrem i od razu całość ubijamy, nie za długo, ma to być lejący się lukier, biały, jak zastygnie powinien się kruszyć.
Polewamy ostygnięte drożdżówki.
Posypujemy jeszcze dla dekoracji orzechami, możemy też posmarować żółtkiem wcześniej, zostawiamy na 20 min. by znów podrosło.
Pieczemy po ok18-20 min, w tem. 180st. Do zrumienia się.
LUKIER :
Białko mieszamy z pudrem i od razu całość ubijamy, nie za długo, ma to być lejący się lukier, biały, jak zastygnie powinien się kruszyć.
Polewamy ostygnięte drożdżówki.
