Mazurek pomarańczowy

Mąkę przesiewamy na stolnicę. Dokładamy pozostałe składniki i zarabiamy ciasto. Jeśli było by za twarde dokładamy łyżkę śmietany.
Ciasto wałkujemy na prostokąt o wymiarach nieco większych niż blaszka ( o 1.5 cm dłuższe i szersze na każdym boku). Następnie radełkiem odcinamy z każdej strony pasy o które ciasto było za wielkie. Prostokątny spód przenosimy na blaszkę. Boki smarujemy białkiem. Wzdłuż boków układamy odcięte i skręcony paski z ciasta. W ten sposób uzyskujemy ozdobny brzeg.
Ciasto pieczemy około 30 minut w 180°C. Wyjmujemy i studzimy.

Masa pomarańczowa:
- 1 galaretka pomarańczowa,
- 5 dużych pomarańczy,
- 0,5 szklanki wody,
- Cukier do smaku (2-3 łyżki)

Pomarańcze obieramy ze skórki. Dokładnie usuwamy białą część, aby masa nie miała posmaku goryczki. Obrane owoce kroimy na plasterki i gotujemy z dodatkiem wody około 15 - 20 minut. Miksujemy. Pod koniec gotowania dokładamy galaretkę. Masę słodzimy do smaku i gotujemy jeszcze około 2 minuty do rozpuszczenia galaretki. Odstawiamy z ognia. Letnią masę wylewamy na upieczone ciasto kruche i dekorujemy kandyzowanymi pomarańczami oraz migdałami i rodzynkami.

Kandyzowane pomarańcze:
3 pomarańcze,
1 szklanka cukru,
1,5 szklanki wody.

Wodę podgrzewamy. Rozpuszczamy w nim cukier. Pomarańczę kroimy w plastry grubości około 0,5 cm. Plasterki wrzucamy do słodkiej wody i gotujemy na średnim ogniu około 1 godziny. Z wody powinien zrobić się syrop, a pomarańcze powinny stać się szkliste.
Gotowe plasterki wyciągamy i studzimy.
Powstały syrop można użyć do posłodzenia herbaty.

To orzeźwiający mazurek warty polecenia i to nie tylko z okazji świąt. Stanowi on piękną dekorację wielkanocnego stołu.