Ocet jabłkowy

Jabłka myjemy i obieramy ze skórek oraz wycinamy z nich gniazda nasienne. To właśnie te odpadki będą nam potrzebne do przygotowania octu. Naczynie w którym będziemy przygotowywać ocet, musi być uprzednio umyte i wyparzone. Do gotowego naczynia wkładamy odpadki z jabłek i zalewamy je letnią przegotowaną wodą. Dodajemy cukier i wszystko mieszamy. Wody powinno być tyle, by elementy stałe były w niej zanurzone. W razie potrzeby należy dolać więcej wody.

Następnie przykrywamy ściereczką, obwiązujemy tak, żeby żadne owady nie miały dostępu do produkującego się octu. Odstawiamy w ciepłe i ciemne miejsce na miesiąc, w międzyczasie doglądając czy proces zachodzi prawidłowo i nie pojawia się pleśń. Obierki z jabłek powinny być cały czas zanurzone w wodzie. Po miesiącu próbujemy smak naszego octu, jeśli jego moc nam odpowiada możemy go zlać do butelki. Jeżeli uznamy, że chcemy by ocet był kwaśniejszy należy przedłużyć czas. Dla mnie idealny efekt jest po dwóch miesiącach. Żeby ocet był klarowny przelewamy go przez pieluchę tetrową złożoną na pół. Przechowujemy w chłodnym miejscu.