Przepis i sposób przygotowania na: " Bekonowy warkocz "
Kroki postępowania
1
Mąkę przesiewamy do miski.
Roztapiamy masło.
Przygotowujemy rozczyn drożdżowy:
Rozcieramy drożdże z łyżką cukru i łyżką mąki.
Dodajemy ciepłego mleka i pozostawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia.
( Będziemy mogli sprawdzić przy okazji czy drożdże są dobre.
Jeśli rozczyn nie będzie rósł to lepiej nie wykorzystujmy tych drożdży do ciasta, bo prawdopodobnie nie urośnie ).
Roztapiamy masło.
Przygotowujemy rozczyn drożdżowy:
Rozcieramy drożdże z łyżką cukru i łyżką mąki.
Dodajemy ciepłego mleka i pozostawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia.
( Będziemy mogli sprawdzić przy okazji czy drożdże są dobre.
Jeśli rozczyn nie będzie rósł to lepiej nie wykorzystujmy tych drożdży do ciasta, bo prawdopodobnie nie urośnie ).
2
Gdy rozczyn będzie sobie rósł ucieramy żółtka z cukrem.
Do miski z mąką dodajemy wyrośnięty rozczyn, utarte żółtka z cukrem, ciepłe mleko, sól, cukier i dobrze wyrabiamy ręką.
Gdy już będzie wyrobione dodajemy rozpuszczone, ciepłe masło i olej.
Wyrabiamy ponownie ciasto , tak długo aż będzie odchodziło od ręki.
Dobrze wyrobione formujemy w kulę i przypudrowujemy po wierzchu mąką.
Nakrywamy miskę kołderką (ściereczką) aby ciepło nie uciekało i postawiamy ją w ciepłym miejscu.
Od czasu do czasu zaglądamy pod „kołderkę" (nie robimy tego za często bo ono tego nie lubi) i sprawdzamy jak dużo ciasto urosło.
Proces ten trwa różnie, czasami, gdy drożdże są bardzo dobre, wystarczy nawet pół godziny, czasem godzinę a nawet i dłużej.
Gdy ciasto już wyrośnie przekładamy je na stolnicę posypaną mąką i zagniatamy ponownie.
Do miski z mąką dodajemy wyrośnięty rozczyn, utarte żółtka z cukrem, ciepłe mleko, sól, cukier i dobrze wyrabiamy ręką.
Gdy już będzie wyrobione dodajemy rozpuszczone, ciepłe masło i olej.
Wyrabiamy ponownie ciasto , tak długo aż będzie odchodziło od ręki.
Dobrze wyrobione formujemy w kulę i przypudrowujemy po wierzchu mąką.
Nakrywamy miskę kołderką (ściereczką) aby ciepło nie uciekało i postawiamy ją w ciepłym miejscu.
Od czasu do czasu zaglądamy pod „kołderkę" (nie robimy tego za często bo ono tego nie lubi) i sprawdzamy jak dużo ciasto urosło.
Proces ten trwa różnie, czasami, gdy drożdże są bardzo dobre, wystarczy nawet pół godziny, czasem godzinę a nawet i dłużej.
Gdy ciasto już wyrośnie przekładamy je na stolnicę posypaną mąką i zagniatamy ponownie.
3
Urywamy po kawałku tworząc w rękach kulkę.
Z każdej kulki tworzymy ruloniki
( mniej więcej takiej samej długości ).
Łączymy ze sobą na końcówce.
Przystępujemy do zaplatania warkocza.
Robimy to tak , jak robi się zwyczajne warkocze , z tym , że pomiędzy każde zaplecenie wkładamy kawałek boczku.
Końcówkę sklejamy.
Smarujemy żółtkiem i wkładamy do piekarnika na ok. 25-30 min / 180C .
Zajadamy np. z ketchupem!
Z każdej kulki tworzymy ruloniki
( mniej więcej takiej samej długości ).
Łączymy ze sobą na końcówce.
Przystępujemy do zaplatania warkocza.
Robimy to tak , jak robi się zwyczajne warkocze , z tym , że pomiędzy każde zaplecenie wkładamy kawałek boczku.
Końcówkę sklejamy.
Smarujemy żółtkiem i wkładamy do piekarnika na ok. 25-30 min / 180C .
Zajadamy np. z ketchupem!
