papryczki nadziewane

Papryki umyłam, środki wydrążyłam a następnie nafaszerowałam mięsem mielonym. Mięso przygotowałam jak do sznycli - posoliłam i popieprzyłam do smaku, dałam bułkę tartą i trochę mleka oraz jedno jajko. Dwa ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę oraz pół cebuli też musiały się znaleźć w środku :)
Taki farsz często mieszam jeszcze z ugotowanym ryżem ale dzisiaj postawiłam na samo mięsko

Nafaszerowane papryki można zapiec w piekarniku albo dusić na małym ogniu. U mnie wersja druga. Papryki wylądowały w garnku zalane w połowie wodą. Po godzinie gotowania na małym ogniu, gdy woda odparowała zalałam papryki przecierem pomidorowym domowej roboty i dusiłam jeszcze pół godziny również na małym ogniu

Gotowe papryki podawać z ziemniakami, a ponieważ ja za ziemniakami nie przepadam, papryki zjadłam z kromką chleba graham.