Przepis i sposób przygotowania na: Ciasteczka "Serduszkowe pieski"
Potrzebne nam będą jeszcze: Foremka do wykrawania ciastek w kształcie serca, wykałaczka, słomka i np. skuwka od długopisu (z nieco większym otworkiem niż słomka)
Masło ucieramy z cukrem na jednolitą masę; dodajemy żółtko, aromat i znów miksujemy. Wsypujemy mąkę wymieszaną z solą, proszkiem i zagniatamy ciasto. Będzie dosyć zbitej konsystencji, ale nie trzeba się tym zrażać, tylko zagniatać dalej ;)
Ciasto owijamy folią i wkładamy do lodówki na 1 godzinę.
Ciasto dzielimy na 2 części , do jednej dodajemy kakao i wyrabiamy.
Na stolnicy wałkujemy ciasto na grubość ok. 3-4 mm i foremką wykrawamy serduszka (z jasnego i ciemnego ciasta, w takiej samej ilości). Jasne serduszka układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia (to będą mordki).
Ciemne serduszka przecinamy nożem na pół i układamy wzdłuż jasnych serduszek (to będą uszka), lekko dociskając, by się złączyły.
Bierzemy do rąk skuwkę od długopisu (ja użyłam skuwki od konturówki) i na każdym jasnym serduszku robimy 3 dziurki ( dwie na oczy i jedną na nosek). Te otworki wyklejamy ciastem ciemnym (ja rozwałkowałam odrobinę ciasta i też za pomocą tej samej skuwki wycinałam ciemne kuleczki).
Słomką robimy po 3 dziurki na psich policzkach :)
Wykałaczką delikatnie robimy kreseczkę pod noskiem każdego psa.
Pieczemy w temp. 170st kilka minut, pilnując by nasze psiaki się nie przypiekły :)
Delikatnie przenosimy na talerzyk i studzimy.
Smacznego :)
Masło ucieramy z cukrem na jednolitą masę; dodajemy żółtko, aromat i znów miksujemy. Wsypujemy mąkę wymieszaną z solą, proszkiem i zagniatamy ciasto. Będzie dosyć zbitej konsystencji, ale nie trzeba się tym zrażać, tylko zagniatać dalej ;)
Ciasto owijamy folią i wkładamy do lodówki na 1 godzinę.
Ciasto dzielimy na 2 części , do jednej dodajemy kakao i wyrabiamy.
Na stolnicy wałkujemy ciasto na grubość ok. 3-4 mm i foremką wykrawamy serduszka (z jasnego i ciemnego ciasta, w takiej samej ilości). Jasne serduszka układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia (to będą mordki).
Ciemne serduszka przecinamy nożem na pół i układamy wzdłuż jasnych serduszek (to będą uszka), lekko dociskając, by się złączyły.
Bierzemy do rąk skuwkę od długopisu (ja użyłam skuwki od konturówki) i na każdym jasnym serduszku robimy 3 dziurki ( dwie na oczy i jedną na nosek). Te otworki wyklejamy ciastem ciemnym (ja rozwałkowałam odrobinę ciasta i też za pomocą tej samej skuwki wycinałam ciemne kuleczki).
Słomką robimy po 3 dziurki na psich policzkach :)
Wykałaczką delikatnie robimy kreseczkę pod noskiem każdego psa.
Pieczemy w temp. 170st kilka minut, pilnując by nasze psiaki się nie przypiekły :)
Delikatnie przenosimy na talerzyk i studzimy.
Smacznego :)
