Pizza na francuskim cieście mojej córki

Pewnie nie ma sie czym chwalic ale ja musze.. moja corcia lat 10 z racji pobytu na
zwolnieniu lekarskim nudzi sie i umila sobie czas wymyslajac co by tu zjadla... od czego w koncu sa rodzice - od spełniania zachcianek małym połamańcom;) .. jednym z pomysłow byla pizza.. a mi sie akurat nie bardzo chciało, wiec wyciagnełam jej ciasto francuskie z lodówki i powiedziałam ze moze zrobic ja sama.. pomysł trafiony dziecie przystapilo do realizacji: spod posmarowała keczupem włoskim do pizzy, posypała bazylia, na to poukładała plasterki salami i szynki, pokroiła w kosteczke czerwona papryke, starła na tarce pieczarki, pokroila pomidorki koktajlowe na poł, starla ser, posypała oreganoi i kazała wsadzic do piekarnika na 180st. Po ok 20 minutach zajadała sie mlaskając głośno i chwalac sama siebie:) i tak wyszła jej pierwsza pizza;) francuska:)