Śledzie w oleju

Śledzie moczymy kilka godzin, chyba, że kupiliśmy nie z beczki) po namoczeniu odsączmy, kroimy na kawałki grubości 2 cm, cebulę kroimy w większą kostkę. Do dużego słoja wlewamy odrobinę oleju, wrzucamy liść laurowy, ziarno ziela, kilka ziaren pieprzu, warstwę pokrojonej cebuli, warstwę śledzi, powtarzamy czynność aż do szyjki słoika. Zakręcamy mocno, ustawiamy w lodówce do góry dnem i gdy śledzie były z beczki czekamy minimum 3 dni aż się przegryzą, jeśli były kupowane w oleju można jeść je po nocy spędzonej w lodówce choć czym dłużej poleżą tym lepsze. Polecam na święta :)