Brownies z czekoladą mleczna

Masło rozpuścić w garnku z połamaną jedną tabliczką czekolady (100g). Następnie dodać do tego cukier puder i wymieszać do połączenia składników. Nie zagotowywać. Zdjąć z ognia i lekko przestudzić. W tym czasie drugą tabliczkę mlecznej czekolady (100G) posiekać na drobne kawałeczki. Przesiać mąkę, sól, kakao i proszek do pieczenia i razem wymieszać. Jajka wybić na miseczkę i rozbełtać dokładnie. Gdy masa masła z czekoladą i cukrem przestygnie, wmieszać w nią jajka (robiłam to mikserem na niskich obrotach) następnie dodać mąkę przesianą z kakao, solą i proszkiem do pieczenia i dokładnie wymieszać (także robiłam to mikserem). Do masy wmieszać delikatnie posiekaną czekoladę. Wylać wszystko na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Ja wlałam do keksówki ale przepis spokojnie starczy na blachę wielkości 25x25 cm. Ciasto wtedy wyjdzie niższe i będzie je można kroić w prostokąty a nie w plastry jak w przypadku mojej keksówki.
Piec w twmp 190 stopni przez 20-25 minut w przypadku blachy płaskiej, w keksówce pieczenie zajęło mi więcej bo prawie 50 minut. Generalnie ciasto jest upieczone wtedy kiedy z góry jest spieczone (powstanie taka skórka) a po włożeniu w ciasto patyczka na patyczku zostają ślady lekko jeszcze mokrego ciasta.
Ciasto musi być bowiem w środku mokre takie jakby niedopieczone.
Jeżeli nie lubicie bardzo słodkich ciast proponuję dać mniej cukru pudru. Moje ciasto wyszło bardzo słodkie.