Jaja w czyśćcu

Tytuł inspirujacy ;) jest to danie pochodzace z ksiazki kulinarnej rodziny Soprano..

Przegladałam ksiażke wieczorem dwa dni temu gdy za plecami stanęła córa i zaintersowała sie zdjeciem potrawy i nazwą, po czym poprosila o jej zrobienie. poł godziny pozniej jedlismy na kolacje \"jaja w czyśćcu\"...

Na patelni rozgrzewamy oliwe, wrzucamy czosnke, ma sie przyrumeinc, dodajemy pomidory, porwane listki bazylii, pieprz i sol do smaku. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy na wolny ogniu ok. 15 minut az sos zgestnieje. wyjmujemy czosnek.

Rozbijamy jajko do małej filizanki, robimy wgłebienie w sosie we wglebieniu umieszczamy jajko. Postepujemy tak z pozostałymi, posypujemy serem. Przykrywamy i dusimy 3 minuty az sie jajka zetną. Podajemy gorace. ja podołma z kromkami białej weki, zapieczonej z czosnkie, oregano i serem oraz polanej oliwa aromatyzowana oregano.

Jajka mozna podac na patelni, ja dałam w glinianych miseczkach po jednym jajku na osobe. Córce bardzo smakowało. Jak dla mnie to takie jajka w pomidorach. ale pomysł fajny.. no i ta nazwa:)