Sposób przygotowania
Grzyby, ok. 1/2 litra suszu, zalałam 1,5 szkl. letniej wody i odstawiłam na 15 min..
W tym czasie zmieliłam karkówkę i 1 niedużą surową cebulę. Do masy dodałam niedużą, startą na tarce jarzynowej, marchewkę, małe jajko, po dwie płaskie łyżki bułki tartej i kaszy manny, mleko i 2 czubate łyżki musztardy z prażoną cebulką. Wyrobiłam dokładnie i doprawiłam jeszcze solą oraz pieprzem ziołowym. Z masy formowałam nieduże klopsiki - ręce zmoczyłam w zimnej wodzie żeby mięso nie kleiło się do nich. Obtoczyłam kuleczki w mące i obsmażyłam na rumiano na niewielkiej ilości oleju.
Namoczone grzyby odcedziłam i pokroiłam w paski - wodę z moczenia zachowałam. W rondlu rozpuściłam masło, zeszkliłam na nim posiekaną cebulę. Wlałam wodę z moczenia i dodałam grzyby, dusiłam ok. 5 min. a następnie dołożyłam klopsiki i dusiłam jeszcze razem kolejne 15 min.. Na koniec dolałam gęstą śmietanę kremówkę i doprawiłam do smaku solą oraz pieprzem. Podałam z makaronem.
Do sosu można dodać trochę posiekanej zieleniny, natki pietruszki albo koperku.
Suszone smardze można czasami kupić w dobrych delikatesach albo supermarketach. Ja przywożę je sobie ze Słowacji gdzie można sobie ich nazbierać samemu - w Polsce są pod ścisłą ochroną!
W tym czasie zmieliłam karkówkę i 1 niedużą surową cebulę. Do masy dodałam niedużą, startą na tarce jarzynowej, marchewkę, małe jajko, po dwie płaskie łyżki bułki tartej i kaszy manny, mleko i 2 czubate łyżki musztardy z prażoną cebulką. Wyrobiłam dokładnie i doprawiłam jeszcze solą oraz pieprzem ziołowym. Z masy formowałam nieduże klopsiki - ręce zmoczyłam w zimnej wodzie żeby mięso nie kleiło się do nich. Obtoczyłam kuleczki w mące i obsmażyłam na rumiano na niewielkiej ilości oleju.
Namoczone grzyby odcedziłam i pokroiłam w paski - wodę z moczenia zachowałam. W rondlu rozpuściłam masło, zeszkliłam na nim posiekaną cebulę. Wlałam wodę z moczenia i dodałam grzyby, dusiłam ok. 5 min. a następnie dołożyłam klopsiki i dusiłam jeszcze razem kolejne 15 min.. Na koniec dolałam gęstą śmietanę kremówkę i doprawiłam do smaku solą oraz pieprzem. Podałam z makaronem.
Do sosu można dodać trochę posiekanej zieleniny, natki pietruszki albo koperku.
Suszone smardze można czasami kupić w dobrych delikatesach albo supermarketach. Ja przywożę je sobie ze Słowacji gdzie można sobie ich nazbierać samemu - w Polsce są pod ścisłą ochroną!
Spróbuj również
Komentarze
Dodaj komentarz
Dodawać komentarze mogą tylko zalogowani użytkownicy !
Henryka2
ada12302
Agnieszka_B
Gosia40
Jolanta_P-S
SmacznaPyza
Agnieszka/picola
Karolina69
Marysia
Misia90
Konto zablokowane
as28
IZABELA29
Katarzyna87
as28
Maridka19
usmiech
mirosława4
ben-ka
soovka
Ada-Gaba
Ada-Gaba
mysza620
Kasnaj
Gracer
usmiech
Dorota76
mileneczka5
MAR3STA
Stenka
Małgorzata92
sylwia_sl
KORAL
dodi
Ada-Gaba
pestka
Lis
Milena
dodi
Marta Ryżek-Kalkowska
Klausia
Madzai
IZABELA29
Konczi
IZABELA29
Bożena Matuszczyk
cookingangelika
cookingangelika
cookingangelika
Madzai
pestka