Tort dla prawdziwego konesera wina

Pieczemy biszkopty ciemny i jasny z ulubionego, sprawdzonego przepisu. Studzimy. Obcinamy do pożądanej wielkości skrzynki. Ścinki zachowujemy.Połowę galaretki wiśniowej rozpuszczamy w 1/4 szklanki wrzątku. Ubijamy szklankę śmietanki na sztywno, miksujemy z wystudzoną, tężejącą galaretką. Wykładamy piankę na ciemny biszkopt i odstawiamy do stężenia. Galaretkę truskawkową rozpuszczamy w 330 ml wrzątku.Owoc granatu przecinamy na pół i wydłubujemy pesteczki. Mieszamy z tężejącą galaretką i wykładamy na różową piankę. Ponownie chłodzimy i przykrywamy biszkoptem jasnym. 1/3 szkl soku malinowego (użyłam kubusia malinowego) mieszamy z proszkiem budyniowym. Resztę soku zagotowujemy i gotujemy budyń. Przestudzony budyń wykładamy na placek, na wierzch układamy delicje. Ponownie robimy warstwę różowej pianki i przykrywamy herbatnikami. Ucieramy margarynę z pudrem na puch i obsmarowujemy tort. Z resztek biszkoptu i pianki robimy butelkę, najlepiej w formie rolady, spód ścinamy. Zabarwioną masą cukrową (przepis u mnie w księdze) obkładamy boki skrzynki, butelkę, robimy etykietę, listki i winogrono. Pędzelkiem maczanym w barwniku robimy napisy. Wnętrze skrzynki wysypujemy uprażonym kokosem.