Tort czekoladowy z różą.

z 5 jajek, 2/3szkl cukru, 1 łyżeczki cukru waniliowego, 3 łyżek kakao, 3 łyżek mąki ziemniaczanej, 6 łyżek mąki pszennej i łyżeczki proszku do pieczenia upiec biszkopt (białka ubić, dodać żółtka utarte z cukrem, wlać do przesianej mąki zmieszanej z kakao i proszkiem do pieczenia) - 35 minut w 180st.
Rozdzielić biszkopt na 3 blaty (teoretycznie miały być 3,ale mój tak wyrósł,że zrobiłam 4).
Krem I:
Żelatynę rozpuszczoną w wodzie dodałam do kremówki stale miksując, dodałam cukier. Wyłożyłam na 1 blat, nasączony słabą herbatą zmieszaną z syropem różanym i wódka. Do lodówki. Po wyjęciu, gdy krem już zastygł, nakryłam blatem 2, posmarowanym konfiturą (konfitura stykała się z kremem). Nasączyłam, wyłożyłam krem II, czyli gotowy krem tortowy o smaku czekoladowym zmiksowany z 300ml zimnego mleka i 100g miękkiego masła.
Do lodówki. Po wyjęciu posypałam platkami migdalowymi, nakryłam blatem III, również nasączonym. Na blat nr III wyłożyłam resztę kremu czekoladowego zmieszanego z pokrojonymi drobno bananami i płatkami czekoladowymi (czekolada deserowa w płatkach). potem przykryłam blatem nr IV, czyli tym wierzchnim, równiez posmarowanym konfiturą - konfitura była od spodu. Z wierzchu polałam polewą czekoladową i ozdobiłam stosownie do okazji. Polecam!