Tagliatelle z przegrzebkami i sosem zabaglione

Masło roztopiłem i sklarowałem. Sparzyłem wrzątkiem pomarańczę, obrałem cienko ze skórki, wycisnąłem sok. Skórkę pokroiłem na cienkie paski i blanszowałem 2 minuty, osączyłem.
Sos : w kąpieli wodnej ubiłem żółtka z sześcioma łyżkami soku z pomarańczy. Gdy się połączyły powoli wlewałem masło wciąż ubijając, aż zabaglione było jednolite i gładkie. Trzy łyżki masła pozostawiłem do podsmażenia przegrzebków.
Przegrzebki przyprawiłem solą i pieprzem, podsmażyłem 2 minuty na reszcie masła i skórką z pomarańczy.
Makaron ugotowałem, odcedziłem. Dodałem 5 łyżek sosu, następnie przegrzebki, wymieszałem, posypałem posiekanym szczypiorkiem. Podałem, serwując w sosjerce resztą sosu zabaglione.