Przepis i sposób przygotowania na: Sękacz domowy
Kroki postępowania
1
Oddzielić żółtka od białek. Białka ubić na sztywną pianę;
Masło lub margarynę utrzeć z cukrem, ucierając dodawać stopniowo żółtka;
Masło lub margarynę utrzeć z cukrem, ucierając dodawać stopniowo żółtka;
2
Migdały zmiksować z łyżeczką cukru na mąkę i dodać do masy;
3
Następnie dodać przesiane mąki wraz z szczyptą proszku do pieczenia;
4
Następnie dodać pianę z białek i wymieszać delikatnie łyżką drewnianą ( najpierw dodać 2 łyżki żeby lekko rozrzedzić ciasto, a potem reszte piany);
Piekarnik rozgrzać do 200 stopni
Piekarnik rozgrzać do 200 stopni
5
Małą foremkę ( 20 x 15 cm)wyłożyć papierem do pieczenia lub posmarować masłem/margaryną i posypać bułką tartą; Następnie rozprowadzić 1 czubatą łyżkę ciasta, wstawić do piekarnika na 3-4 minuty ( do zarumieniania wierzchu);
6
Jak wierzch zacznie "łapać kolor" wyjąć i rozprowadzić kolejną warstwę ciasta ( 1 czubatą łyżkę), spowrotem wstawić do piekarnika na 3-4 minuty i tak aż do wykończenia ciasta;
7
Po upieczeniu przekroić na pół i przełożyć podgrzanym dżemem morelowym, również na wierzchu rozprowadzić drugą warstwę dżemu;
8
Smacznego!
Rady/ uwagi - z podanych składników wychodzi ok. 4-5 kawałków ciasta tj. na deser dla małej ilości osób, jeśli chcecie upiec sękacz np. w tortownicy wtedy trzeba potroić ilość składników,a dżemem posmarować tylko wierzch;
Wierzch można również polać czekoladą;
Ciasto najlpeiej wychodzi ustawiając w piekarniku funkcję "gril", ja takowej nie posiadam, dlatego piekłam w minimalnie otwartym piekarniku (włożyłam pomiędzy drzwi drewniany widelec), dzięki temu piekarnik nie wyłanczał się po nagrzaniu i grzałka cały czas pracowała!
Rady/ uwagi - z podanych składników wychodzi ok. 4-5 kawałków ciasta tj. na deser dla małej ilości osób, jeśli chcecie upiec sękacz np. w tortownicy wtedy trzeba potroić ilość składników,a dżemem posmarować tylko wierzch;
Wierzch można również polać czekoladą;
Ciasto najlpeiej wychodzi ustawiając w piekarniku funkcję "gril", ja takowej nie posiadam, dlatego piekłam w minimalnie otwartym piekarniku (włożyłam pomiędzy drzwi drewniany widelec), dzięki temu piekarnik nie wyłanczał się po nagrzaniu i grzałka cały czas pracowała!
