Pierniczki z sosem karmelowym i posypką orzechową

Wszystkie składniki (9 pierwszych) dokładnie zagnieść. Ciasto rozwałkowywać w papierze do pieczenia na grubość ok 3-4 mm (jest wygodniej, nie trzeba podsypywać mąką i ciasto nie klei się do wałka :)).

Foremkami wykrawać kształty, następnie układać je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w temperaturze 175 stopni 10 minut (nie więcej i nie dłużej).

Przestudzone ułożyć w szczelnym pojemniku, pierniczki po upieczeniu robią się twarde, wymagają wiec leżakowania kilka dni, dzień lub dwa dni przed świętami udekorować :)

DEKORACJA: orzechy bardzo drobno posiekać

SOS KARMELOWY: do rondelka wsypać cukier i 3 łyżki wody, zamieszać, podgrzewać na małym ogniu ok 7-8 minut, nie mieszamy czekamy aż cukier się rozpuści. Jak będzie rozpuszczony zwiększamy ogień i obserwujemy do czasu aż cukier lekko zbrązowieje (można delikatnie potrząsnąć rondelkiem). Rondelek zdjąć z ognia i wlać powoli śmietankę (uwaga baaaardzo gorące), następnie ponownie wstawić na mały ogień, podgrzewać cały czas mieszając aż karmel całkowicie się rozpuści i sos będzie gładki. Ostudzić.

Pierniczki delikatnie polać karmelem na środku i posypać posiekanymi orzechami :)

Mi wyszły 3 duże blaszki, ok 150 pierniczków z małych foremek.