pieczone pierożki ze szpinakiem i fetą

Absolutnie wypasiony pomysł na obiad!

Pyszne, chrupiące ciasto plus bogate szpinakowe wnętrze.

Polecam z jakimś sosikiem

Tak w ogóle to miał być jeden pieróg, ale zmieniłam koncepcję :)


Co trzeba?

na ciasto:

1,5 szklanki mąki

1 jajko

1/3 szklanki ciepłej wody

Do miski wsypać mąkę, wbić jajco, rozmieszać, dolewać powoli wodę, wyrabiać gładkie i elastyczne ciasto. Odstawić na 30 min

Farsz/nadzienie

Co trzeba?

opakowanie mrożonego szpinaku lub świeży (ok 500g)

180 g fety

3-4 ząbki czosnku (ilość wedle tolerancji, można zwiększyć lub zmniejszyć)

pół łyżeczki tartej gałki muszkatołowej

sól, pieprz

1 łyżka tłuszczu do smażenia

1 rozbełtane jajko

kminek

Szpinak nieco rozmrozić, na patelni rozpuścić łyżkę tłuszczu ( u mnie masło klarowane), podsmażyć czosnek preciśnięty przez praskę. Dodać szpinak, dusić całość jakieś 5 minut.

Odsączamy całość, ostudzamy. Dodajemy pół łyżeczki gałki muszkatołowej, fetę pokruszoną , doprawiamy solą i pieprzem, (soli osobiście nie polecam, bo feta jest już słona).

Na stolnicy podsypanej mąką rozwałkowujemy cieńko ciasto, wycinamy kółka, ja użyłam foremki do pierogów- najłatwiej.

Nakładać farsz, zlepiać.

Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia układać pierożki, posmarować z jednej strony rozbełtanym jajkiem i posypać kminkiem.

POLECAM delikatnie nakłuć pierożki, bo niestety z moich część farszu wylazła.

Piec w 180 stopniach pół godziny

Smacznego!