Pieczeń z szynki z pieczarkami i ketchupem.

Nie od dziś wiadomo, że domowe wędliny są najlepsze. Wiemy z czego są zrobione. Bardzo polecam robić je samodzielnie, co prawda wymaga to trochę czasu, ale zapewniam, że warto. Smak i zapach nie do opisania. Zapraszam :)

Wykonanie:

1. Masa mięsna: Mięso oczyszczamy, myjemy i dokładnie osuszamy, kroimy w kostkę. Bułkę namaczamy w wodzie i dokładnie odciskamy, następnie mielimy razem z mięsem. Przekładamy do miski. Obrany czosnek przeciskamy przez praskę i dajemy do zmielonego mięsa, wbijamy również jajka, dodajemy sól do smaku ( ja dałam dwie małe płaskie łyżeczki ), dodajemy również pieprz mielony i dokładnie wyrabiamy. Na koniec dodajemy liść laurowy, ziele angielskie i ziarenka pieprzu.

2. Pieczenie: Foremkę aluminiową za pomocą pędzelka smarujemy olejem i oprószamy bułką tartą, następnie przekładamy do niej masę mięsną lekko ją ubijając. Następnie pieczemy ją około 1 godzinę w temperaturze 190 stopni. Na 15 minut przed końcem pieczenia pieczeń smarujemy ketchupem i wykładamy równomiernie pieczarki, zapiekamy.

3. Pieczarki: Pieczarki obieramy, płuczemy i kroimy w plasterki, następnie smażymy je na oleju do miękkości i zrumienienia, przyprawiamy do smaku solą i pieprzem.

4. Podanie: Gotową pieczeń studzimy, najlepiej zimną wstawić na kilka godzin do lodówki, po tym czasie kroimy i podajemy. Smacznego życzę.