Pasztet swojski z królika

Mięso z królika odcinamy od kości. Kroimy je na małe kawałki.
Filet z kurczaka również dzielimy na drobną kostkę.

Boczek i słoninę pokrojony w kostkę wytapiamy na małym ogniu w garnku o grubym dnie. Mieszamy by się nieprzypalił.
Dodajemy pokrojone mięso z królika i filet. Przesmażamy z 5 minut .

Solimy i pieprzymy. Dodajemy zmiksowaną w blenderze cebulę i czosnek.
Wlewamy wino i dusimy razem około 40 minut pod przykryciem.
Zdejmujemy z ognia.

Do miękkiego mięsa dodajemy bułkę tartą, mieszamy by wsiąknął w nią płyn z mięsa.
W razie potrzeby możemy ciut jej więcej dodać ale u mnie nie było potrzeby.
Studzimy mięso.

Mielimy w maszynce trzykrotnie lub przy pomocy blendera z pojemnikiem do miskowania rozdrabniamy mięso.

Dodajemy do niego jajka i doprawiamy Kucharkiem i w razie potrzeby dosypujemy pieprzu.

Przekładamy do 23 cm formy keksowej posmarowanej margaryną .
Owijamy folią spożywczą, a następnie folią aluminiową.

Wstawiamy foremkę do większej blaszki i wlewamy wode.

Pieczemy pasztet w tzw.kąpieli wodnej w temp 150 stopni około 60 minut.

Gdyby okazało się, że po włożeniu drewnianego patyczka w pasztet jest on wilgotny wtedy pieczemy jeszcze już bez folii około 15 minut.

Studzimy w formie. Po wyjęciu kroimy w plastry.