Moja sałatka meksykańska na zimę

Ogórki myjemy, osuszamy, kroimy w cienkie plasterki lub cienkie krótkie słupeczki /ogórek kroimy wzdłuż na trzy plastry i później w poprzek w słupeczki/, zasypujemy 0,5 szklanki soli, delikatnie mieszamy i odstawiamy na 3 godz. Paprykę myjemy, wykrawamy gniazdo nasienne, oczyszczamy z nasion i kroimy w paseczki, zasypujemy 0,25 szklanki soli i odstawiamy na 2,5 godz. Cebulę obieramy i kroimy w półtalarki, zasypujemy 0,25 szklanki soli i odstawiamy na 2,5 godz. Przygotowujemy zalewę: wodę, cukier, ocet, ziele angielskie i curry zagotowujemy i odstawiamy do przestygnięcia. Marchew obieramy, myjemy, osuszamy i ścieramy na tarce o dużych oczkach.Wszystkie warzywa zasypane solą odsączamy z soków, które puściły, przekładamy do jednej miski, dodajemy marchew,mieszamy, dodajemy letnią zalewę i ponownie mieszamy.Moim domownikom smakuje już taka surowa ale przygotowując ją na zimę sałatkę przekładamy do słoików, zakręcamy i pasteryzujemy 15 min.