Łosoś ze szpinakiem

Łososia myjemy i osuszamy ręcznikiem papierowym. Przyprawiamy solą i pieprzem, skrapiamy sokiem z cytryny i odstawiamy na bok. Na oleju podsmażamy obraną i posiekaną cebulę, a następnie wrzucamy zamrożony szpinak. Zawartość patelni mieszamy od czasu do czasu aż szpinak się rozmrozi i nadmiar wody wyparuje - szpinak nie powinien być wodnisty. W międzyczasie przygotowujemy łososia. Ja polecam ugotowanie go na parze, zajmuje to około 30 minut, po 15 na każdej stronie. Aczkolwiek można również usmażyć łososia na małej ilości oleju. Kiedy szpinak na patelni już będzie odpowiedni (rozmrożony, bez nadmiaru wody), dodajemy do niego przeciśnięty czosnek, doprawiamy solą i pieprzem. Ser pleśniowy kroimy na drobne kawałeczki i połowę porcji (100g) wrzucamy do szpinaku dokładnie mieszając. Na talerzu układamy rybę, przykrywamy pierzynką ze szpinaku, a na wierzchu układamy pozostały ser pleśniowy (po 50g na talerz). Podajemy z ugotowanym ryżem i półwytrawnym białym winem. Smacznego!
Uwaga: ser pleśniowy pod wpływem wyższej temperatury uwalnia swój aromat i jest dosyć intensywny. Można to danie przygotować w wersji łagodniejszej, na przykład używając mniej sera pleśniowego Lazur Błękitny albo użyć sera pleśniowego Lazur Srebrzysty.