Konfitura z ogrodowych kiwi

Kiwi po umyciu odszypułkowałem z obu stron. Wsypałem do żeliwnego garnka o grubym dnie. Skropiłem obficie sokiem z cytryny. Wysmażałem na małym ogniu do czasu odparowania płynu i uzyskania konsystencji powideł. Dodałem pod koniec do smaku
cukier ( dodajemy tyle ile uznamy, jeśli chcemy słodką konfiturę tym więcej ) oraz sok z cytryny. Po wystygnięciu lekko zmiksowałem, przełożyłem ponownie do garnka i podgrzałem.
Gorącą konfiturę przełożyłem do umytych i sparzonych wrzątkiem słoików. Mocno zakręciłem i odstawiłem do góry dnem. Pokrywki muszą być również wyparzone i osuszone.
Profilaktycznie następnego dnia pasteryzowałem jeszcze we wrzącej wodzie ok. 20 minut.