Przepis i sposób przygotowania na: Kanelbullar, czyli szwedzkie bułeczki cynamonowe
Przepis na słynne kanelbullar, czyli szwedzkie bułeczki cynamonowe. Bułeczki idealne do kawy, mleka czy na drugi śniadanie do szkoły. Z tego przepisu wyjdzie ok. 16 bułeczek.
Kroki postępowania
1
Zaczynamy od zrobienia drożdżowego ciasta. Do rondelka wlewamy mleko, dodajemy masło i cukier, podgrzewamy do momentu aż masło się roztopi. Lekko studzimy i przelewamy do dużej miski, dodajemy przesianą mąkę, sól, kardamon i drożdże. Wyrabiamy ciasto do momentu aż będzie gładkie, elastyczne i jednolite. Z ciasta formujemy kulę, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 40 minut do wyrośnięcia.
2
W międzyczasie zabieramy się za zrobienie nadzienia. Miękkie masło przekładamy do miseczki, dodajemy cukier i cynamon i całość ugniatamy/mieszamy widelcem do momentu aż powstania cynamonowa pasta.
3
Wyrośnięte ciasto dzielimy na dwie części. A następnie każda wałkujemy, aż powstanie cienki kwadrat.
4
Gdy ciasto jest odpowiednio rozwałkowane, za pomocą noża smarujemy je cynamonowym nadzieniem w formie pasty. Całe ciasto powinno być pokryte warstwą pasty cynamonowej.
5
Następnie zabieramy się za zwijanie ciasnego rulonu z ciasta.
6
Zwinięty rulon kroimy ostrym nożem na 3-4 cm plastry, to właśnie będą bułeczki.
7
Każdą z bułeczek umieszczamy w papierowej papilotce. Papilotki układamy na blaszce do pieczenia. Dzięki papilotkom bułeczki nie będą się ze sobą sklejać. Tak przygotowaną blachę przykrywamy ściereczkę i odstawiamy na pół godziny.
8
Do miseczki wbijamy jajko, dolewamy łyżkę mleka i całość roztrzepujemy za pomocą widelca.
9
Wyrośnięte bułeczki smarujemy roztrzepanym jajkiem (najwygodniej robić to pędzelkiem), a następnie posypujemy cukrem.
W międzyczasie rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni.
Blachę wstawiamy do rozgrzanego piekarnika i pieczemy przez ok 8-10 minut, obserwujemy i uważamy, żeby bułeczki się nie przypaliły.
W międzyczasie rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni.
Blachę wstawiamy do rozgrzanego piekarnika i pieczemy przez ok 8-10 minut, obserwujemy i uważamy, żeby bułeczki się nie przypaliły.
