Francuskie ślimaczki

Przygotowanie ciasta: 1.Na stolnicę przesiewamy mąkę ,dodajemy sól,robimy w środku wgłębienie.Wlewamy wodę dodajemy 2 krople soku z cytryny oraz stopione ale chłodne masło i dobrze wymieszać Swą konsystencją ciasto powinno przypominać luźne okruchy dodać troszkę wody i wyrabiać delikatnie ręką aż uformuje się gładka miękka kula.Zawinąć tak przygotowane ciasto w folię spożywczą i wstawić na około 1 godz do lodówki. 2.Schłodzone masło wkładamy między dwa kawałki folii, wyklepujemy wałkiem nadając mu kształt kwadratu o grubości do 2 cm .Odwijamy ciasto kładziemy na oprószoną mąką stolnicę ,rozwałkować na to położyć rozbite masło ,złożyć ciasto na krzyż do środka i znów wałkować i tak czynność powtórzyć 3 razy. Na koniec znów oprószyć stolnicę mąką i rozwałkować prostokąt o wym około 13/40 cm.

Nadzienie: Mięso zmielić w maszynce do mięsa.Cebulę obrać pokroić zeszklić na oleju ,dodać do farszu ,wycisnąć czosnek , doprawić solą i pieprzem ,wymieszać.Tak przygotowanym farsz jest gotowy. Na rozwałkowane ciasto francuskie nakładać na całości farsz mięsny zawinąć jak roladę i kroić nożem na małe około 3cm paski,tworząc fajne ślimaczki ,układać na blasze wyłożonej pergaminem lub folią aluminiową Mnie brakło papieru i musiałam układać na folii i nie które ciasteczka się poprzylepiały do folii więc nie polecam lepszy jest papier. Jajko rozkłócić w szklance ,smarować każdy ślimaczek pędzelkiem i posypać zmielonym kminkiem . Takie wytrawne ślimaczki są idealne z kubkiem gorącej herbaty:)

Warto spróbować zrobić domowe ciasto francuskie ,jest pracochłonne ale lepsze jak to gotowe choć czasami nie rozwarstwia się idealnie, tak jak to ze sklepu.