Fasolka po bretońsku

Fasolę opłukałem i przez noc moczyłem w wodzie o objętości 3 razy większej niż fasoli. Gotowałem ją w tej samej wodzie na niewielkim ogniu. Boczek Następnie wyjąłem pokroiłem w kostkę. Cebulę posiekałem dość drobno, podobnie ząbki czosnku i zeszkliłem na smalcu ,wrzuciłem boczek i lekko podsmażyłem. Dodałem do fasoli wraz z listkiem laurowym i ziarenkami ziela angielskiego, gotowałem dalej. Na reszcie tłuszczu zrumieniłem kiełbasę pokrojoną w półplasterki i dodałem do całości. Po 20 minutach dodałem krojone pomidory ,zagotowałem. Następnie dodałem przecier pomidorowy. Dusiłem jeszcze około 10 minut. Zagęściłem sokiem pomidorowym wymieszanym z mąką.
Doprawiłem solą , wędzoną papryką, majerankiem i tymiankiem oraz pieprzem. Dokładnie wymieszałem i gotowałem jeszcze ok. 10 minut.