Fasola po bretońsku

Fasolę moczymy w wodzie przez 12 godzin. Następnego dnia gotujemy ją w osolonej wodzie. W tym czasie baleron i kiełbasę kroimy w dużą kostkę i smażymy na oleju. Po usmażeniu dodajemy do gotującej się fasoli. Cebulę kroimy w drobną kostkę, razem z przeciśniętym przez praskę czosnkiem smażymy na zloty kolor, po usmażeniu posypujemy mąką i całość dodajemy do fasolki. Gdy fasola będzie miękka dodajemy koncentrat pomidorowy, sól,pieprz,paprykę, i miód. Całość dokładnie mieszamy i doprawiamy majerankiem. Fasolka najlepsza jest dnia nastopnego , gdy wszystkie smaki się połącza.