Przepis i sposób przygotowania na: Czekoladki kokosowe a'la bounty
2. Za pomocą pędzla (najlepszy jest silikonowy) smarujemy dokładnie rozpuszczoną czekoladą foremki (nadadzą się również silikonowe do lodu).
3. Wstawiamy na chwilę do zamrażalnika, aby czekolada zastygła.
4. Czynność powtarzamy, tak aby nie było prześwitów (2-3 warstwy czekolady spokojnie wystarczą).
5. Nadzienie: w rondelku zagotować kremówkę. Dodać do niej wiórki kokosowe. Mieszać do czasu, aż śmietana ich nie wchłonie. Ostudzić.
6. Margarynę utrzeć z cukrem pudrem. Dodać do kokosu. Wymieszać na jednolitą masę.
7. Nadzienie nakładać do foremek na równi z otworem. Wstawić na chwilę do zamrażalnika.
8. Na koniec posmarować czekoladki 2 warstwami roztopionej czekolady (tak jak poprzednio, po posmarowaniu jednej wstawić je na chwilkę do zamrażalnika, a następnie posmarować je ostatni raz)
9. Wskazówka: najpierw roztopiłam 2 tabliczki, a potem jeszcze jedną, by posmarować spody czekoladek.
10. Gotowe czekoladki wstawić do lodówki, aby ostatnia warstwa zastygła. Możecie też wstawić je na chwilę do zamrażalnika. Następnie delikatnie wyciskać czekoladki z foremek i za pomocą noża pozbyć się tego, co odstaje od spodu. Ja swoje przechowywałam w lodówce.
Smacznego!:)