Ciasto drożdżowe z owocami i czekoladową kruszonką

Na początek podgrzewamy troszeczkę mleko. Robimy zaczyn - przesiewamy do miski mąkę, robimy dołek wkruszamy do niego drożdże, zasypujemy cukrem i zalewamy połową letniego mleka, mieszamy z niewielką ilością mąki, by uzyskać konsystencję gęstej śmietany.Odstawiamy na 15-20 minut, by drożdże zaczęły pracować.
Rozpuszczamy masło.

Gdy zaczyn nam już podrośnie dodajemy resztę składników i zagniatamy ciasto.Ja najpierw mieszam w misce łyżką a następnie ugniatam na blacie :) W razie konieczności można podsypać trochę mąki. Gdy już zagniecione wkładamy do miski przykrywamy i odstawiamy na 45 minut w ciepłe miejsce.Ciasto powinno podwoić swoją objętość :)

My w tym czasie szykujemy owoce, jakie chcemy :) i rozpuszczamy masło na kruszonkę :)

Blachę o wymiarach 25x35 cm wykładamy papierem do pieczenia.Wyrośnięte ciasto wykładamy z miski bezpośrednio na blaszkę i rozciągamy palcami na całą blaszkę.

Na ciasto wykładamy np. starte jabłka i posypujemy kruszonką.

Kruszonkę robimy poprzez wyrobienie w palcach wszystkich jej składników :)

Odstawiamy nasze ciasto w blaszce pod ściereczką na 30 minut do podrośnięcia.
Nagrzewamy piekarnik na 180 stopni.

Gdy nam podrośnie wkładamy do piekarnika i pieczemy 45 minut :) Po upieczeniu wyjmujemy i studzimy na kratce.

Smacznego :)