Ciasto biszkoptowe z galaretką

Biszkopt jasny: Białka ubijam na sztywną pianę. Nadal ubijając dodaję żółtka oraz cukier. Następnie stopniowo dodaję olej, mąkę, ocet i proszek do pieczenia. Ciasto wykładam na blaszkę o wymiarach 24cm x 24cm, wyłożoną papierem do pieczenia. Piekę około 30 minut w temperaturze 180 stopni. Po przestudzeniu ciasto przekrawam na dwa blaty.

Biszkopt ciemny: Białka ubijam na sztywno. Nadal ubijając dodaję kolejno cukier, żółtka, olej, mąkę, kakao, ocet oraz proszek do pieczenia. Ciasto wykładam na blaszkę o wymiarach 24cmx24cm, wyłożoną papierem do pieczenia. Piekę około 20 minut w temperaturze 180 stopni.

Masa budyniowa: Z mleka odlewam 1/2 szklanki. Pozostałe mleko zagotowuję. W odlanym mleku mieszam budynie. Masę wlewam do gotującego się mleka. Mieszam i gotuję 2 minuty. Odstawiam do przestudzenia. Masło ucieram z cukrem pudrem na puszystą masę. Stopniowo dodaję zimny budyń. Na końcu dodaję spirytus. Dokładnie ucieram.

Galaretki rozpuszczam w 1 szklance wrzątku (każdą osobno). Odstawiam do przestudzenia. W ciemnym biszkopcie wykrawam kieliszkiem kółka. Jeden blat biszkoptu jasnego smaruję połową masy budyniowej. Na masie układam biszkopt ciemny z otworami.

W otwory wlewam tężejące galaretki. Odstawiam do stężenia. Następnie wykładam drugą część masy budyniowej, wyrównuję. Na masie układam drugi blat biszkoptu jasnego. Czekoladę rozpuszczam nad kąpielą wodną. Na wierzchu ciasta robię z czekolady esy floresy. Ciasto wstawiam na 2 godziny do lodówki.