Przepis i sposób przygotowania na: Ciasteczka grzybki z patelni
Do przygotowania ciasteczek grzybków nie potrzebujesz udawać się do lasu, ani nawet sezonu na grzyby. Do zrobienia idealnej formy ciasteczek potrzebna będzie Ci jednak specjalna patelnia, którą możesz nabyć np. na internetowych aukcjach.
Kroki postępowania
1
Odpowiednią ilość mąki przesypujemy na stolnicę. Robimy w niej spory dołek, do którego dodajemy jajka, żółtka, cukier, cukier waniliowy, proszek do pieczenia oraz startą na tarce margarynę. Zagniatamy ciasto i schładzamy w lodówce przez godzinę. Zimne ciasto zagniatamy przez chwilę. Wałkujemy dłońmi w rulonik i dzielimy na około 50 kawałków.
2
Patelnię z otworami w kształcie grzybków nagrzewamy z obu stron. Za każdym razem przed smażeniem smarujemy otwory olejem. Kawałki ciasta ( 8 w przypadku mojej patelni) umieszczamy tylko w jednej części. Muszą wypełnić całe otwory inaczej grzybki będą „niezgrabne”. Dociskamy drugą część i smażymy około po 2 minuty z obu stron.
3
Ciasteczka wyjmujemy szczypcami lub podważamy delikatnie nożem. Resztki ciasta, które wyciekły podczas smażenia mogą trochę przywierać.
4
Kiedy grzybki już ostygną pozbawiamy je nadmiaru ciasta, skrobiąc delikatnie brzegi ostrym nożem.
5
Teraz pora na dekorowanie. Proponuję zacząć od dolnej części, ponieważ czekolada rozpuszcza się pod wpływem ciepłych dłoni. Najpierw rozpuszczamy w kąpieli wodnej białą czekoladę. Jedna tabliczka spokojnie wystarczy na całą porcję. Za pomocą pędzelka malujemy „nogi” grzybków. Możemy również zanurzyć je w czekoladzie a nadmiar usunąć pędzelkiem lub małą łyżeczką. Końcówki maczamy w maku. Każdy grzybek ustawiamy „kapeluszem” do dołu. Ja układałam je na dużej pokrywie lub w rogach pojemników na jajka.
6
Kiedy biała czekolada dobrze zastygnie rozpuszczamy mleczną (lub gorzką). Dla ułatwienia możemy umieścić grzybki w wąskich kieliszkach i dopiero pomalować lub trzymać w rękach delikatnie za „nogę”. Ciemną czekoladę nakładamy pędzelkiem podobnie jak białą lub maczamy „kapelusz” i zdejmujemy nadmiar. Grzybki układamy z brzegu pokrywy lub talerzyka tak, aby górna część wystawała poza i nie dotykała brzegu.
