Przygotowanie syropu:

W małym garnuszku łączymy wszystkie składniki (cukier, miód, wodę i sok z pomarańczy i cytryny). Mieszamy od czasu do czasu do momentu aż cukier się rozpuści. Gotujemy aż syrop się zagęści ok. 5-7 minut. Następnie go odstawiamy do ostudzenia – musi wystygnąć!

Orzechy, cukier i przyprawę korzenną przekładamy do miski i przy pomocy blendera lub robota kuchennego miksujemy by orzechy były drobno posiekane.

Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 180 stopni. Prostokątną formę do pieczenia o wymiarach 30×20 cm smarujemy roztopionym masłem. Na blasze układamy 8 płatów ciasta filo, smarując wierzch każdego płata oddzielnie roztopionym masłem. Jeśli płaty ciasta są większe niż forma musimy je przyciąć do jej wymiarów.

Połowę orzechów rozkładamy równomiernie na górze ciasta (tych 8 płatach). Następnie na orzechy kładziemy kolejne 3 posmarowane masłem płaty ciasta i przykrywamy resztą orzechów. Na drugą warstwę orzechów kładziemy pozostałe płaty ciasta, smarując wierzch każdego oddzielnie roztopionym masłem.

Ostrym nożem kroimy ciasto w kwadraty, prostokąty, trójkąty lub romby. Spryskujemy wodą ciasto (polecam rozpylacz do wody), dzięki temu zachowa wilgotność i płaty się nie pozwijają.

Pieczemy przez pierwsze 30 minut w temperaturze 180 stopni, później zwiększamy temperaturę do 210 stopni i pieczemy jeszcze ok 10 minut, aż ciasto będzie złotobrązowe.

Wyjmujemy ciasto z pieca i natychmiast polewamy syropem. Odstawiamy do ostudzenia. Możemy tez po wierzchu posypać posiekanymi orzechami.

Baklava najlepiej smakuje na drugi dzień!